Najlepszym sposobem na wzmocnienie męskiej odporności psychicznej pod koniec dnia jest prosty rytuał – godzina bez ekranów. W tym czasie możesz czytać, spisywać swoje myśli, wykonywać ćwiczenia rozciągające lub po prostu siedzieć w ciszy. Brak hałasu z ekranów pozwala poczuć się mężczyzną w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie tylko człowiekiem czynu.
Im spokojniejszy wieczór, tym pewniejszy poranek. Gdy organizm nie przetwarza niepotrzebnych informacji przed snem, lepiej się regeneruje. Ten zwyczaj pomaga zachować równowagę emocjonalną, dobre samopoczucie i wytrzymałość — co przekłada się na relacje, pracę i codzienne życie. Wieczór bez ekranów to prosta, ale bardzo skuteczna droga do większej pewności siebie.